Młyn Lisek, zwany też Liskowski, Mikołaj, Żur, należy do starszych młynów włocławskich i znajdował się w granicach miasta Włocławka na rzece Zgłowiączce. Już przed rokiem 1470 z nadania biskupa dzierżawi go Paweł Lisek, dla którego w tymże roku nowy przywilej wydaje biskup Jakób z Sjeny, zabezpieczając lepiej zamkowe prawa i dochody z tego młyna, nazwanego tutaj Włocławskim. Młyn nadany jest na prawie dziedzicznem, młynarz obowiązany jest, – zamiast dawania do dworu miar zbożowych, – płacić w każde suche dni co kwartał 1 grzywnę, zwolniony jest od tuczenia wieprzów na potrzeby zamku, ale zato swoim kosztem obowiązany jest utrzymywać w porządku i naprawiać wszelkie urządzenia młyńskie, a tylko dla naprawy grobli przy młynie zobowiązuje się biskup przysłać dwóch ludzi lub dwa wozy, stosownie do zapotrzebowania; może też młynarz ścinać drzewo w lasach biskupich na potrzeby młyna, które będzie miał zwiezione na miejsce wozem przysłanym z dworu. Biskup włącza do posiadłości młyńskich łąkę, zwany pospolicie Łoniemcza, opraz dwa ogrody przy młynie się znajdujące, a dla przysporzenia młynarzowi źródeł dochodu, nadany mu zostaje chojnik, zagajnik, zwany Hieczeczka, w stronę Korabnik oraz łąki biskupie i kapitulne przy rzece Zgłowiączce, rozciągające się tak, że grunta te będą mogły być według uznania młynarza wykorzystane, wykarczowane i zamienione na pola uprawne. Pozatem młynarz obowiązany jest przysyłać sługę swego do pewnych lżejszych robót w dworze i do naprawy budynków zamkowych. Biskup zastrzega sobie, że młynarz nie może zadłużać się, ani też sprzedawać częściowo czy całkowicie młyna bez zgody biskupa, biskup zaś może każdej chwili stosownie do uznania wykupić od niego ten młyn za sumę najwyżej 20 grzywien.
Warunki tej dzierżawy młyńskiej jeszcze później w ciągu wieków się zmieniały.
Młyn ten wzmiankowany jest również w inwentarzu z 1534 roku jako: „farinarium” (mączny), „liskowski” w górę rzeki Zgłowiączki tuż przy mieście Włocławku położony, o dwóch kołach; młynarz obowiązany jest dawać do zamku trzy miary zboża każdego mielonego w młynie oraz utuczyć trzy wieprze na rok.
Już jednak według inwentarza z 1568 roku obowiązany jest młynarz do utuczenia dla dworu tylko dwóch wieprzów na rok.
Według inwentarza w 1598 roku młyn daje dochodu rocznego zamkowi 50 flor., a od 1604 roku miar żyta 3 łaszty, wartości 120 flor., licząc każdy łaszt po 40 flor.
W inwentarzach w 1598 i 1604 roku młyn Lisek występuje pod zmienioną nazwą : Mikołaj; że jest to ten sam młyn Liskowski, mamy na to dowód w dekrecie sądu konsytorskiego z 1657 roku, gdzie jest wyrażenie: „Lisek albo Mikołaj”.
W inwentarzu zaś z 1760 roku młyn jest nazwany też Mikołaj abo Żur.
Fragment tekstu pochodzi z:
Tytuł: Monografja Włocławka : (Włocławia)
Autor: Michał Morawski
Rok wydania: 1933
Ze zbiorów: Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa